Witam wszystkich budujących i nie tylko...u nas ciągle pada i wieje robota stoi w miejscu a jest tyle do zrobienia w sumie nie chodzi tylko o pogodę ale i kasę czekamy na większy przypływ gotówki.Coraz rzadziej zaglądamy na nasza działeczkę bo gdy mąż wraca z pracy to jest już ciemno
.Właśnie wczoraj zadzwonił znajomy, że nasza szopka na działce jest otwarta. Pojechaliśmy i rzeczywiście ktoś rozwalił kłódkę ale o dziwo nic nie zniknęło.Nie wiemy o co chodzi albo ktoś się spłoszył albo nie znalazł tego czego szukał.
stały bywalec
